Ostatnio w dużych sklepach, na przykład z okazji takich świąt jak Walentynki, mamy wyjątkowo duży wybór kwiatów doniczkowych i ciętych. W lutym można było wybierać wśród wielokolorowych cyklamenów, hiacyntów, miniaturowych żonkili, azalii oraz ciętych tulipanów, róż i żonkili w dość przystępnych cenach. Kwiaty doniczkowe coraz częściej sprzedaje się nie w zwykłych osłonkach, ale w ładnych ceramicznych doniczkach lub ozdobnych koszyczkach.
W maju zeszłego roku kupiłam piękną różową begonię, która kwitła w moim domu ponad pół roku. Z nadmiaru kwiatów, pod ciężarem złamał się największy pęd, z którego zrobiłam nową sadzonkę. Jednak nie udało mi się utrzymać w dobrym stanie. Ledwo wegetuje. Ale i tak było warto. Umieściłam ją w ozdobnej białej doniczce i była prawdziwą ozdobą parapetu.
Przy zakupie kwiatów doniczkowych zawsze zwracam uwagę na wygląd liści. Powinny być mięsiste i żywozielone. Ilość kwiatów nie jest tak ważna jak ilość pąków.
Powodzenia i szczęścia przy zakupie. Naprawdę jest w czym wybierać!