Mszyce to niewątpliwie jedne z najpopularniejszych szkodników spotykanych w naszych ogrodach. Mogą się zalęgnąć niemal wszędzie. Kiedy się pojawiają – potrafią szybko doprowadzić do obumierania naszych roślin. Tylko szybka reakcja z naszej strony może je uratować, dlatego powinniśmy mieć się na baczności, dokładnie obserwować rośliny i w razie potrzeby reagować.
Artykuł sponsorowany
Co to są mszyce?
Mszyce to niewielkie, roślinożerne owady, które żerują na roślinach wysysając z nich soki, a następnie wydalają pozostałości przy użyciu syfonów. Gromada tych szkodników jest w stanie wyrządzić wielkie szkody na naszych ogrodowych roślinach. Mszyce osiągają wielkość od dwóch do pięciu milimetrów. Bardzo szybko się rozmnażają, dlatego też tak ciężko jest nam je całkowicie zwalczać.
Mszyce, które występują na naszych roślinach mogą mieć kolor jasnożółty, popielaty, oliwkowy, różowy, zielony (różne odcienie), a także brązowy i czarny. Owe szkodniki, oprócz wysysania soków z rośliny, wydzielają tak zwaną miodową rosę, która sprzyja rozwijaniu się grzybów, a ta z kolei zatykają otwory w skórce liści, uniemożliwiając im tym samym wymianę powietrza.
Na iglakach mszyce nazywane są inaczej ochojnikami. Zimą osiadają u podstawy pąków jako larwy.
Mszyce ciężko jest pomylić z innymi szkodnikami. Dość podobne mogą być np. miodownice, ale na szczęście ich zwalczanie i zapobieganie im przebiega dokładnie tak samo jak w przypadku mszyc.
Zapobieganie
Zanim zaczniemy zwalczać mszyce, które już sieją postrach w naszym ogrodzie, powinniśmy zastanowić się czy nie warto jednak temu zapobiegać. Jest to możliwe, choć oczywiście nie jesteśmy w stanie zagwarantować naszym roślinom stu procent bezpieczeństwa.
Pierwsze mszyce w sezonie rozpoczynają swoje żerowanie najczęściej od chwastów, zatem to, o czym powinniśmy pamiętać, to regularnie pielenie grządek. Naturalnym wrogiem mszyc jest biedronka, z roślin natomiast naturalnym odstraszaczem jest mięta, lawenda, cebula, bieluń dziędzierzawa, rumianek pospolity czy czosnek. Dodatkowo możemy stosować zapobiegawczy oprysk wykorzystując naturalne środki ochrony roślin, stosując je na rośliny najbardziej narażone na atak mszyc.
Zwalczanie mszyc
Kiedy jednak mimo naszych najszczerszych starań mszyca i tak zaatakuje nasz ogród – musimy działać szybko i stanowczo. Do tego użyć musimy odpowiednich środków ochrony roślin. Jeśli skupisko mszyc jest niewielkie to istnieje duże prawdopodobieństwo, że z problemem poradzą sobie ekologiczne środki ochrony roślin (np. Insekt Control, Agricolle czy Emulpar). Często po dwóch, trzech opryskach tymi specyfikami jesteśmy w stanie wyeliminować problem. Jeśli natomiast szkodnik utrzymuje się od dłuższego czasu a jego kolonia jest już naprawdę bogata w osobniki, musimy rozpocząć zwalczanie chemicznymi środkami ochrony roślin. W takim wypadku z pomocą przyjdzie nam np. niezwykle popularny Mospilan, Karate Zeon czy Karate Gold.
Dzięki zastosowaniu odpowiednich środków możemy na szczęście pozbyć się mszyc i uchronić nasze rośliny przed obumarciem. Należy jednak pamiętać, że spokój od tych szkodników nie jest nam dany raz na zawsze i stale obserwować rośliny w naszym ogrodzie, sprawdzając, czy mszyca nie zaatakowała ponownie.
Artykuł powstał przy współpracy z portalem ogrodniczym Poradnik Ogrodniczy.