Borówki są zdrowe, a ich spożycie rośnie na całym świecie. Polska stała się znaczącym producentem i eksporterem tego owocu. 1 lipca świętujemy Dzień Polskiej Borówki.
Źródło: kurier.pap.pl
W latach 1995-2016 światowa produkcja owoców borówki wzrosła prawie trzydziestokrotnie. Polska stała się jej znaczącym producentem i eksporterem.
– Borówka jest dziś już w Polsce drugim pod względem wartości eksportu owocem. Z silną dynamiką wzrostu. Eksportujemy ją do blisko 30 krajów na 4 kontynentach – poinformowała Fundacja Promocji Polskiej Borówki.
Największym odbiorcą polskiej borówki od blisko 30 lat jest Wielka Brytania.
– Wzrost spożycia jagód w Wielkiej Brytanii wynika z postrzegania tych owoców przez konsumentów jako zdrowej przekąski. Dzieci otrzymują porcje borówek jako drugie śniadanie, dorośli kupują je do jedzenia w pracy. Borówka dołączyła do truskawek, malin i czarnej porzeczki – owoców tradycyjnie bardzo popularnych w Wielkiej Brytanii – powiedział Michael Dembinski z Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej (BPCC).
Większość eksportowanych polskich borówek trafia na rynki Unii Europejskiej. Rosnącym rynkiem jest też Azja, m.in. Singapur, Hongkong i Malezja.
– Poszukiwana jest dziś tak zwana żywność funkcjonalna, czyli żywność, która służy nie do jedzenia, tylko do odżywiania. Żywność, której spożywanie poprawia samopoczucie, daje szansę na zdrowsze i dłuższe życie. Borówka spełnia te oczekiwania – tłumaczą światowe powodzenie borówki przedstawiciele polskich producentów.
„Zdrowy słodycz” powstrzymujący starzenie
Borówki są najbogatszym źródłem antyoksydantów wśród wszystkich owoców i warzyw. Pomagają zapobiegać chorobom nowotworowym, układu krążenia, regenerują mózg i układ nerwowy, a także sprzyjają utrzymaniu dobrego wzroku i młodego wyglądu skóry.
– Zawarte w jagodach borówki przeciwutleniacze to nasi sprzymierzeńcy, mający wpływ na powstrzymywanie procesów starzenia. Borówka jest rekomendowana każdemu, od najmłodszych, po profilaktykę i terapię wszystkich chorób cywilizacyjnych – podkreśliła Anna Radowicka, dietetyk, technolog żywienia, ekspert w ocenie jakości żywności.
W sobotę, 30 czerwca br., konsumenci, plantatorzy i dietetyce spotkali się na warszawskim Targu Śniadaniowym, gdzie odbyły się prezentacje walorów borówki, degustacje świeżych owoców i borówkowych przetworów.
Symbolicznie sezon rozpoczęła degustacja dokonana przez najmłodsze dziecko w branży. W tym roku ten przywilej wywalczył 10-miesięczny Maciek Chromiński, syn Eweliny i Adriana, którzy uprawiają borówkę na 3,5 hektarowej plantacji w miejscowości Karcze, gmina Zbuczyn, powiat siedlecki. Rywalizację aż czworga kandydatów obserwowało ponad 100 tys. osób.
Jak podkreślają plantatorzy, produkcja borówek jest trudna, wymagająca doświadczenia i dużych nakładów. Prace na plantacjach zaczynają się tuż po zbiorach i polegają na ręcznym pieleniu i cięciu krzewów.
– Nie jest możliwe zmechanizowanie tych prac. Bardzo dużo jest zabiegów związanych z nawadnianiem. Wszystkie plantacje w Polsce są nawadniane kropelkowo. Bez systemu nawadniającego nie da się uprawiać borówki – tłumaczyła Dominika Kozarzewska, członek Zarządu Fundacji Promocji Polskiej Borówki.
Jak zaznaczają plantatorzy borówki, jej uprawa to „9 miesięcy ciężkiej pracy, po której rozpoczyna się 3 miesięczny zbiór”. – Zbiór jest ręczny. Borówki zbierane są bardzo delikatnie, tak by zachowały wyraźny, jasnoniebieski woskowy nalot. To dlatego nasze borówki mają jakość, bardzo cenioną na rynkach światowych – podkreśliła Kozarzewska.
Tegoroczne obchody Dnia Polskiej Borówki odbyły się pod patronatem Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) i Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej (NCEŻ).
Honorowy patronat objął Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
Wśród partnerów merytorycznych jest także Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach. Kampania „Lato z borówkami” jest realizowana przez Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw. Jest finansowana ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.
Na podst. Fundacji Promocji Polskiej Borówki
